Nothing

Notching?

Pomyśleliście kiedyś: „Mam wszystko” . „Niczego więcej nie potrzebuję” , „Nie muszę kupować niczego nowego”? Rzadki przypadek:) Większość z nas ciągle czegoś chce: nowocześniejszego, modniejszego, ciekawszego. Z drugiej strony zdarza się, że tak naprawdę, sami nie wiemy co byłoby nam potrzebne i sprawiłoby nam radość. Trudniej jest nam zażyczyć sobie czegoś na urodziny, podobnie jak wybierać prezenty na różne okazje dla innych ludzi? A gdyby tak uznać, że właściwie to mamy już wszystko i zacząć się tym po prostu cieszyć? To pytanie zadał sobie Pim de Graaff, copywriter freelancer z Amsterdamu. I stworzył coś, a dokładniej „nic” –„Nothing” (https://youtube.com/watch?v=nusU9wKMQrY). „Nothing” to proste kawałki matowego, czarnego  drewna. Każdy ręcznie wykonany i z unikalnym numerem. Zadaniem tych przedmiotów jest przypominanie nam o tym, żebyśmy korzystali z tego, co już mamy. „Nothing” można sobie – o ironio – kupić. Tylko czy warto wydać kilka euro na nic?

close
Translate »